I Gminne Dożynki w Siemiatyczach

ARCHIWUM »  Archiwum » I Gminne Dożynki w Siemiatyczach

Dożynki zwane też „Świętem Plonów” to piękna tradycja podsumowania rocznego trudu rolników, która na stałe weszła do kalendarza wielu gmin. W gminie Siemiatycze dożynki zorganizowano po raz pierwszy. Odbyły sie one 4 wrzesnia w Kłopotach Bujnach, ale ich organizatorami były trzy wsie: Kłopoty Bańki, Kłopoty Bujny i Kłopoty Stanisławy.
Impreza, którą rozpoczęła Msza polowa pod przewodnictwem biuskupa drohiczyńskiego Tadeusza Pikusa zgromadziła licznych mieszkańców oraz gości. Na dożynki przybyli m.in: wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosław Zieliński, Marszałek Województwa Podlaskiego Jerzy Leszczyński, dyrektor Oddziału Regionalnego KRUS Krzysztof Jaworowski, Starosta Siemiatycki Jan Zalewski, wójtowie sąsiednich gmin, przedstawiciele współpracujących instytucji.
W trakcie mszy mieszkańcy wsi Szerszenie dziękując za obecność biskupa Pikusa na inauguracji roku szkolnego w ich miejscowości podarowali biskupowi własnoręcznie zrobioną mitrę przyozdobioną ziarnami zbóż.
Starostami Dożynek byli Teresa Olszewska i Łukasz Twarowski, którzy na ręce gospodarzy dożynek Wójta Gminy Edwarda Krasowskiego i proboszcza parafii Kłopoty Stanisławy ks. Edwarda Kowalczuka złożyli upieczony z tegorocznych zbiorów bochen chleba.
„Zgodnie z prośbą starostów dożynek podzielę poświęcony chleb oraz zobowiązuje się tak rządzić gminą, by wszystkim było jak najlepiej i aby tego chleba starczyło nam wszystkim” - obeiecał wójt Krasowski i nastepnie zgodnie z obietnica ruszył w tłum przybyłych na dożynki mieszkańców gminy.
Na dożynkach nagrodzoną najmłodszą i najstarszą parę małżeńską. Państwo Stanisława i Stanisław Lubowiccy przeżyli ze soba już 63 lata. Uhonorowano najstarszych i najmłodszych rolników oraz trójkę sołtysów z najdłuższym stażem; specjalne listy i teczki otrzymali sołtysi wsi: Cecele Maria Brzezińska, Kułygi Jerzy Marciniuk i Wiercień Tadeusz Piotrowski.
Nieodłącznym elementem każdych dożynek jest konkurs na najładniejszy wieniec dożynkowy. Komisja za najładniejszy uznała wieniec przygotowany przez mieszkańców Czartajewa, drugie miejsce zajął wieniec z Tołwina a trzeci ze wsi Kłopoty Stanisławy.
Dożynkom towarzyszyły liczne stoiska, duzym zainteresowaniem młodszego spoleczeństwa cieszyła się wystawa starych maszyn rolniczych a najmłodsi oblegali dmuchańce.

Wiesław Sokołowski