O chłopcu, który został policjantem – historia pierwszego marzyciela

Miał pięć lat, gdy zwierzył się swojej mamie, że planuje zostać policjantem. Nic nie mogło go powstrzymać – ani młody wiek, ani białaczka, na którą cierpiał. Na wysokości zadania stanęli policjanci z Phoenix, w amerykańskim stanie Arizona, którzy umożliwili realizację tego ambitnego planu. Dokładnie 40 lat temu – 29 kwietnia 1980 siedmioletni Chris Greicius wstąpił w szeregi policji. Tak narodziła się idea spełniania marzeń chorych dzieci leżąca u podstaw działalności także polskiej Fundacji Mam Marzenie.

Jak każdy mały chłopiec Chris Greicius miał wielkie marzenia i jak wielu jego rówieśników chciał zostać policjantem. Wydawało się, że diagnoza, jaką usłyszał w wieku zaledwie pięciu lat uniemożliwi mu realizację tych planów. Zachorował na białaczkę i zdaniem lekarzy miał przed sobą maksymalnie trzy lata życia.

Na szczęście wiadomość o marzeniu Chrisa dotarła do rzecznika prasowego i szefa policji w Phoenix w Arizonie, którzy postanowili zrobić wszystko, by uszczęśliwić małego marzyciela. Policjanci zabrali chłopca na patrol, przejażdżkę policyjnym motocyklem, a nawet przelot helikopterem. Nie spali całą noc, dopilnowując, by szyty na miarę mundur Chrisa powstał na czas. Mały marzyciel zdał też niezbędne egzaminy.

29 kwietnia 1980 r. Chris został przewieziony do szpitala. Tego samego dnia policjanci z Arizony dostarczyli mu odznakę, mundur i kask motocyklowy. Tym samym Chris został oficjalnie przyjęty w szeregi policji z Phoenix. Chris zmarł kilka dni później – 3 maja. Został pochowany w policyjnym mundurze.

W lecie tego samego roku przedstawiciele policji z Phoenix spotkali się, by uczcić pamięć Chrisa. Wtedy też narodził się pomysł stworzenia specjalnej fundacji spełniającej marzenia śmiertelnie chorych dzieci. Niedługo później powstała amerykańska fundacja Make A Wish, która do tej pory spełniła ponad 250 000 marzeń.

Ta sama idea przyświeca także działającej w Polsce od 2003 r. Fundacji Mam Marzenie, która spełnia marzenia chorych dzieci w wieku 3–18 lat cierpiących na choroby zagrażające ich życiu.

– Chris Greicius zajmuje w naszych sercach wyjątkowe miejsce – jego historia pokazuje, że każdy bez względu na wiek, czy stan zdrowia ma marzenia i prawo do ich realizacji, że dobra wola i upór mogą czynić cuda – wbrew niesprzyjającym okolicznościom, przewidywaniom i diagnozom. Chris symbolizuje siłę marzeń – mówi Marta Krupa, rzeczniczka prasowa Fundacji Mam Marzenie.

Fundacja Mam Marzenie działa w pełni charytatywnie – jej siłą napędową są pracujący na terenie całego kraju wolontariusze. Do tej pory Fundacja spełniła ponad 8600 marzeń. Więcej informacji o organizacji, jej podopiecznych i czekających na spełnienie marzeniach można znaleźć na stronie Fundacji: www.mammarzenie.org.